Witam Was znów w urodzinowym klimacie!
Uwielbiam dzielić się na blogu radosnymi chwilami z życia mojej rodziny. Jedną z nich są oczywiście urodziny mojej córeczki. Niesamowicie co roku (w sumie dopiero drugi rok z rzędu, ale dla mnie to już wieczność) się nimi ekscytuję. Jeden wpis już poświęciłam drugim urodzinom Rózi, które obchodziła we wrześniu. Obiecałam Wam wtedy, że wstawię jeszcze jeden post w tej tematyce. W poprzednim wpisie urodzinowym opublikowałam zdjęcia z sesji, którą zrobiłam Różyczce w klimacie księżniczek. Tym razem dzielę się ujęciami z weekendu urodzinowego, ze świętowania jej urodzin. Robię to również na pamiątkę dla mnie i dla niej. Zawsze będę mogła tu wrócić i powspominać, jak było pięknie.
Zapraszam i Was do obejrzenia, pozachwycania się tymi wszystkimi słodkimi detalami!
nasz prezent dla Rózi – domek dla myszek i lalek