Pewnie zauważyliście – mamy szaleństwo poświątecznej wyprzedaży. Gdzie? Chyba wszędzie. Opanowało sieciówki wszelkiej maści. Jest mniej wszem i wobec ogłaszane niż black friday i inne tego typu akcje rabatowe, ale cieszy się – myślę – nie mniejszym zainteresowaniem. Często promocje po Bożym Narodzeniu są nawet większe niż przed, także ja zawsze z wytęsknieniem czekam na…

Czytaj dalej