Jeśli zapytalibyście o mój styl, bez wahania odpowiedziałabym, że ma niewiele wspólnego z trendami. Jest klasyczny, uniwersalny, dość minimalistyczny, trochę w estetyce – jak to nazywam – modern princess i zdecydowanie stonowany kolorystycznie. Jest jednak w nim coś, co bardzo łączy się z kiełkującym od jakiegoś czasu trendem, o którym, jeśli wierzyć magazynom i portalom modowym, wkrótce będzie głośno. Chodzi o estetykę ladylike – elegancką, dystyngowaną, oszczędną, w starym dobrym guście. Nawiązuje do garderoby najsłynniejszych gwiazd Hollywood minionego stulecia takich jak Audrey Hepburn czy Grace Kelly. Ubrania w tej estetyce mają się nie rzucać w oczy i mówić za ich właścicielkę: „Oto idzie dama”. A która z nas nie chciałaby być za damę uznana? Myślę że każda, choć czasem, choć przez chwilę. Dlatego również uważam, że ladylike zdobędzie serca wielu i zostanie w modzie na dłużej. Choć tak naprawdę ta estetyka jest z nami od dawna, od lat 50-tych, kiedy powstawały filmy z wspomnianymi aktorkami nazywanymi do dziś ikonami stylu. Obecnie po prostu tego typu ubrania znów wzbudzają więcej zainteresowania. Nic w tym dziwnego. Elementy garderoby zgodne z estetyką ladylike są ponadczasowe i na tyle uniwersalne, że można z nich zbudować podstawę tak popularnej dziś szafy kapsułowej, czyli uniwersalnych ubrań oraz dodatków, które posłużą na lata i w dowolnej konfiguracji zawsze stworzą świetną stylizację.
Dlatego w tym wpisie przygotowałam dla Was zestawienie kilkunastu elementów do jesiennej szafy kapsułowej w stylu ladylike – 10 ubrań, 2 pary butów, 4 dodatki. Dołączyłam do tego propozycje stylizacji, jakie można z nich utworzyć. A można bardzo wiele. Zobaczycie, że grafitowy sweter założony zarówno do spódnicy jak i do garniturowych spodni, będzie pięknie wyglądał, a ta sama para butów sprawdzi się i do eleganckich, i casualowych kreacji.
Na końcu znajdziecie linki do wszystkich ubrań, butów oraz dodatków.
Z niecierpliwością czekam na Wasze komentarze. Napiszcie, co sądzicie o stylizacjach. Czy Wam też podoba się estetyka ladylike?
Kardigan H&M, podobne H&M, Mango
Marynarka C&A
Spódnica H&M
Jeansy Reserved
Bluzka czarna C&A
Bluzka biała H&M
Baleriny Lasocki
Sztyblety Gino Rossi
Ciepły beżowy trencz Reserved
Granatowy trencz Zara
Torebka Ochnik
Okulary przeciwsłoneczne H&M
To już wszystkie, ale nie jedyne stylizacje jakie można stworzyć z tych ubrań, butów i dodatków. Dajcie znać, jaki Wy macie pomysł na stylówkę. Nie zapomnijcie też odwiedzić profilu PIĘKNIE I PROSTO na Instargamie @maria_kobylinska. Czekam na Was <3
*We wpisie użyto linków afiliacyjnych Stylink
Szafa kapsułowa jest idealnym rozwiązaniem dla kogoś, kto nie lubi długo zastanawiać się nad tym co na siebie włozyć. Mając jeden beżowy lub czarny wełniany płaszcz w swojej szafie możemy założyć go praktycznie do każdego zestawu ubrań. Z resztą ubrań jest podobnie. Dlatego ważne jest odpowiednie dobranie takich zestwów, tak aby korzystanie z nich było szybkie i przyjemne.
Nic dodać, nic ująć. Świetnie napisane.
I don’t even know howw I ended up here, but I thought tgis post was great.
I doo not know who you arre but certainly you’re going tto a famous bloigger if youu aren’t already 😉 Cheers! https://Bandurart.mystrikingly.com/
Super wpis! Uwielbiam tematykę modową, a garderoba kapsułowa, to, według mnie, świetne rozwiązanie – ekonomiczne i zgodne z filozofią slow fashion (tak bliską mojemu sercu) . Zaproponowane stylizacje są przepiękne i idealnie wpasowują się w mój styl, więc z pewnością się zainspiruję 😍
Ogromnie się cieszę, że tak Ci się spodobał wpis. Również jestem za slow fashion <3
Jakie piękne stylizacje, bardzo uniwersalne i minimalistyczne! A na dodatek w sklepach bardzo przystępnych cenowo. Ciekawa jestem, jakie składy mają przedstawione ubrania, z jakich są wykonane materiałów 😀 Super historia o stylu ladylike, wcześniej nie byłam tego świadoma że taki styl istnieje.
Dziękuję za komentarz! Składy są różne. Nie oszukujmy się, w takich cenach raczej nie ma co liczyć na lepsze materiały, a szkoda, bo one są podstawą ubrań, które mogą służyć nam dłużej. Staram się zawsze wybierać dla Was łatwo dostępne, przystępne cenowo ubrania. Ale cieszę się, że pojawiła się kwestia składów. Może przygotuję wpis z ubraniami na zimne dni z dobrym składem w cenach, które postaram się, by były jak najniższe?